Książka napisana z myślą o wszystkich osobach, które zetknęły się za Stanicą w Rudce Starościańskiej mogły doświadczyć szczególnej atmosfery niecodziennej radości oraz rodzinnego ciepła. Autorzy pragną opowiedzieć o miejscu, w którym ks. Roman Pomianowski udowodnił, że „na bagnie”, w środku lasu można stworzyć dom i wychowywać.
Rudka jest inna niż wszystkie kolonie. Zabawa i radość idzie w parze niezwykłej Bożej atmosfery i miłości. Każda deseczka w domku jest przepełniona miłością i zaangażowaniem ludzi, którzy zbudowali naszą Stanicę. Każda sekunda bycia tu jest wypełniona po brzegi radością. Panuje tu absolutny luz i młody człowiek będąc i bawiąc się odbywa resocjalizację duchową (uczestniczka 12 lat).