Za rzeką Jegrznią wśród brzezin i zarośli oraz mokradeł znajdowała się wieś Grzędy, a dalej słynne Czerwone Bagno aż po Kanał Augustowski, za którym rozciągały się lasy Sztabińskie łączące się z Puszczą Augustowską.
Z powodu rozległości bagien, trzęsawisk, rowów, kanałów, rzek, gęstych zarośli był to teren jak gdyby stworzony na kryjówkę dla partyzantów i wprost niemożliwy do spenetrowania przez okupanta.
Liczący około 32 osoby oddział rozpoczął intensywną działalność dywersyjną skierowaną przeciwko niemieckiemu okupantowi, a zwłaszcza przeciwko załogom jego placówek rozmieszczonych na terenie powiatu.